Jak sprawdzić frazy kluczowe Twojej konkurencji?

Jak sprawdzić frazy kluczowe Twojej konkurencji?

Gdy masz z kimkolwiek w czymkolwiek konkurować, to analiza jego słabych i mocnych stron jest kluczowym elementem. Pozwala ocenić Twoje szanse w tym starciu, by podejmować walkę tylko wtedy, gdy są one wysokie.

W seo możesz analizować konkurencję m.in. pod względem fraz kluczowych, treści, optymalizacji, linków… ja dzisiaj zajmę się pierwszym z tych elementów, od którego zawsze zaczyna się rozmowy, czyli na wyborze fraz kluczowych.

Dowiesz się, dlaczego obowiązkowo taka analiza powinna zostać przeprowadzona, jak ją zrobić samodzielnie. Przedstawię Ci także szereg narzędzi, które będą w tym pomocne.

Dostępny również na Spotify >>.

Po co sprawdzać frazy kluczowe Twoich konkurentów?

Pytanie: czemu tego nie robić? Jeśli masz już jakichś mocnych konkurentów w swojej branży, z dużą widocznością fraz w Top10 Google, to znaczy, że zrobili już za Ciebie tę pracę, a Ty możesz skorzystać z jej efektów.

Cała zabawa polega na tym, abyś znalazł frazy, na które Twoja konkurencja już pokazuje się w Google, a Twoja strona nie. Dalej Twoim celem będzie przejęcie za pomocą odpowiednich treści pozycji konkurenta lub nawet zajęcie wyższych i wyprzedzenie go.

Z jednej strony możesz podkraść konkurencji frazy, z których już generuje ruch, a z drugiej znaleźć takie, na których się nie skupiła, gorzej sobie radzi i nie zajęła jeszcze wysokich pozycji. Odkrycie mocnych, ale i słabych punktów Twojej konkurencji, daje ogrom możliwości.

Warto tutaj choć pokrótce wspomnieć o ścieżce zakupowej klienta, bo do niej dopasowuje się odpowiednie frazy kluczowe.

Czego innego w Google będą szukać osoby, które nie mają świadomości istnienia problemu. Tutaj często tworzy się treści edukacyjne, przewodniki, wywiady…, które dopiero pozwolą zauważyć problem.

Co innego do Google będą wpisywać osoby już świadome problemu, być może nawet rozwiązań. Będą szukały porównań, recenzji, opinii…

A czego innego natomiast potrzebują osoby, które już są zdecydowane na zakup i szukają tylko odpowiedniego miejsca, w którym mogą go sfinalizować.

Kto jest Twoją konkurencją?

Jeśli chcesz analizować frazy Twoich konkurentów, to kluczowym pytaniem jest: “kto jest Twoją konkurencją?”. Niby banalne pytanie i odpowiedź, ale z doświadczenia wiem, że często klienci nie dają prawidłowych odpowiedzi.

Ważne, żeby analizować konkurencję w sieci, a jeszcze dokładniej w Google, a nie np. na rynku lokalnym, bo takie sytuacje wielokrotnie mi się zdarzały. Klient podawał 4 konkurentów, z czego, ani jeden nie był widoczny w Google.

Najlepsze efekty uzyskasz, jeśli będziesz analizował konkurentów jak najbardziej zbliżonych do Twojego biznesu. Zdarza się, że klienci podają konkurentów np. dla swojego sklepu internetowego, ale z kilkukrotnie większym asortymentem, co powoduje, że gdy analizujemy ich strony, otrzymujemy tysiące fraz kluczowych, które nijak nie pasują do naszego klienta.

Zauważ, że wpisując jakieś frazy w Google, możesz mieć asortyment, który posiadają też znane, duże marki i mimo, że bezpośrednio nie są oni Twoimi konkurentami, to w Google jednak tak. Tutaj należałoby badać frazy dla konkretnych adresów url, a konkurowanie z tak mocnymi markami raczej odpuścić.

Jak znaleźć konkurencję?

Poniżej przedstawię Ci kilka sposobów na to, jak możesz znaleźć swoich konkurentów, których frazy na dalszym etapie będziesz analizował.

1. Wpisz frazy w Google

Jeśli masz już jakiekolwiek frazy kluczowe, określające Twój biznes, to po prostu wpisz je w Google, użyj też synonimów, wyrazów bliskoznacznych i spisz, jakie strony znajdują się w wynikach wyszukiwań. Możesz użyć do tego różnych narzędzi scrapujących wyniki wyszukań.

2. Parametr related w Google

Wpisując w Google: related:adresdomeny.pl, w wynikach wyszukiwania znajdziesz listę podobnych domen do tej wpisanej. Niestety działa to tylko w niektórych przypadkach.

3. Senuto

Senuto >> to narzędzie do badania i monitorowania fraz kluczowych, widoczności witryn… znajdziesz w nim mnóstwo ciekawych narzędzi, w tym informacje o Twojej konkurencji.

Po wpisaniu do narzędzia Analiza Widoczności adresu badanej strony i kliknięciu: Konkurencja, pojawia się wykres pokazujący porównanie tej strony do konkurentów, m.in. pod względem liczby wszystkich i wspólnych słów kluczowych.

Senuto dobiera konkurencję pod względem wspólnych słów kluczowych.

Poniżej tego wykresu znajduje się tabela pokazująca m.in.: szacowany ruch, ekwiwalent w Google Ads, liczbę fraz w Top3, Top10, Top50 każdego z konkurentów.

Dodatkowo w sekcji narzędzia znajdziesz Crawler TOP100, który, po wpisaniu do niego fraz kluczowych, zbierze Ci Top100 stron wyników wyszukiwań (określa się to wcześniej wspomnianym scrapowaniem).

4. Ahrefs po frazach

Ahrefs >> to kompleksowe narzędzie seo. Jeśli wybierzesz z menu Keywords Explorer i następnie wpiszesz tam wybraną frazę kluczową oraz klikniesz, po lewej w sekcji Traffic share > By domains, zobaczysz listę domen, która i na jakich pozycjach znajduje się w Google fraz z szacowanym generowanym ruchem.

Coś jak w punkcie pierwszym, tylko szybciej i z dodatkowymi danymi.

5. Ahrefs po domenie

W Ahrefs możesz wyszukać swoją konkurencję jeszcze w inny sposób. Wpisz adres swojej domeny, a następnie z lewego menu w sekcji Organic search wybierz: Competing domains. Ahrefs pokaże Ci tabelkę z informacjami o tym m.in.: ile unikalnych słów kluczowych posiada każda z domen, ile wspólnych z tą, którą wpisałeś…

Wygląda na to, że w tym narzędziu mechanizm działania jest podobny do tego z Senuto.

6. Google Ads

Jeśli prowadzisz jakieś kampanie Google Ads (a często zdarza się, że klienci najpierw robią Ads’y, a później decydują się na seo), to z lewego menu wybierz: Kampanie > Analiza konkurencji, a zobaczysz listę domen konkurencyjnych, które również reklamują się w Google Ads.

7. SimilarWeb

SimilarWeb nie jest typowym narzędziem seo, ale świetnie nadaje się do analizy ruchu i prowadzonych działań marketingowych. Także, jeśli czasem zastanawiałeś się nad potencjałem danego biznesu, skąd konkurencja generuje ruch, ile go jest…, to SimilarWeb da Ci te odpowiedzi.

Oczywiście m.in. znajdziesz w nim informacje o stronach konkurencyjnych. Wpisujesz adres np. swojej strony (czy konkurenta), z lewego menu wybierasz Competitors i masz listę domen na tacy.

Zbierz frazy kluczowe konkurentów

Gdy już poznałeś swoich konkurentów, to czas zebrać ich frazy kluczowe. Wraz z frazą z przeróżnych narzędzi seo, warto pobierać jeszcze przynajmniej szacowaną miesięczną liczbę wyszukań. Narzędzi, za pomocą których możesz to zrobić, jest całe mnóstwo. Poniżej podaję Ci kilka przykładowych, a czy skorzystać z któregoś z nich, ze wszystkich, czy z zupełnie innych, to już Twoja decyzja.

Pobieranie fraz kluczowych z Senuto

W sekcji: Analiza widoczności wpisujesz adres swojego konkurenta, następnie wybierasz: Pozycje i oczom Twoim ukazuje się piękna tabela z listą fraz kluczowych i m.in. adresem url, średnią miesięczną liczbą wyszukań, szacowanym ruchem, trudnością pozycjonowania słowa kluczowego… Do tego masz ogromne możliwości filtrowania tych wyników, czy wyeksportowania ich w celu dalszej obróbki już poza Senuto.

Pobieranie fraz kluczowych z Ahrefs

Metoda 1

W narzędziu Ahrefs, aby uzyskać frazy kluczowe, na które rankuje domena, przejdź do Site Explorer, wpisz adres url badanej domeny, a następnie z lewego menu z sekcji Organic search wybierz Organic keywords.

I znów zobaczysz tabelę z mnóstwem danych, w tym: frazą kluczową, liczbą wyszukań, konkurencyjnością tej frazy, szacowanym ruchem, adresem url… z opcjami filtrowania i możliwością eksportu tych danych.

Dodam, że możesz wykluczyć frazy brandowe z tego zestawienia, bo frazy marek konkurencyjnych raczej nie będą Ci potrzebne.

Coś pięknego, wszystkie frazy Twojej konkurencji podane na tacy 🙂

Metoda 2

Genialnym narzędzie jest content gap, który wskazuje, na jakie frazy kluczowe Twoja konkurencja pojawia się w Google, a Twoja strona nie. Czyli nie jest to po prostu lista fraz konkurencji, ale narzędzie, które dokładnie pokazuje Ci, jakie masz braki w stosunku do konkurencji.

Na powyższym screenie możesz zobaczyć, że dla: mlamp.pl wpisałem 3 konkurentów, a Ahrefs wskazał mi, na jakie frazy kluczowe oni konkurują i na jakich są pozycjach, a domena mlamp.pl nie pojawia się w Google.

Dla mnie mega fajne 🙂 Jeśli tych fraz jest sporo, to możesz też oznaczyć, że Ahrefs ma pokazać tylko frazy, gdzie wszyscy 3 konkurenci są, a Twojej witryny nie ma.

Gdy klikniesz SERP, to rozwiniesz listę wyników Top Google, wraz z potencjalnym ruchem generowanym dla podstrony, na którą ta fraza rankuje. Dane te jednak nie będą dotyczyły tylko tej frazy, ale wszystkich fraz, na które ta podstrona rankuje. A to, na jakie inne frazy ona rankuje i skąd ten ruch ma, sprawdzisz już w innym miejscu Ahrefs.

Możesz bawić się filtrami i np. wykluczać frazy brandowe, wybierać frazy z minimalną liczbą wyszukań, mało konkurencyjne, co pozwoli Ci szybko wybrać frazy mało konkurencyjne, longtailowe.

Pobieranie fraz kluczowych z Plannera słów kluczowych

Kolejnym świetnym miejscem do zbadania fraz kluczowych Twojej konkurencji jest zalogowanie się do konta AdWords i przejście do Plannera słów kluczowych, następnie wybranie: Poznaj nowe słowa kluczowe, zakładka: Zacznij od witryny. Tam wpisz adres strony swojego konkurenta i kliknij: Zobacz wyniki.

Tutaj co prawda nie znajdziesz informacji o tym, na jakie frazy ta strona rankuje w Google, ale zyskasz dane, na jakie frazy Google Ads proponuje reklamowanie się.

Oczom Twoim ukaże się wykres sezonowości oraz tabela z frazami kluczowymi proponowanymi do reklamowania tej strony. Warto taką listę przeanalizować.

Jak widzisz, Google Ads zaproponował aż 3 275 fraz kluczowych, więc jest w czym przebierać.

Na rynku jest mnóstwo narzędzi, służących do wyszukiwania fraz kluczowych, czy analizowania stron konkurentów w celu znalezienia ich fraz kluczowych. Ja swojego czasu używałem jeszcze np. LongTailPro, UbberSugest. Co wybierzesz, decyzja należy do Ciebie.

Wybierz interesujące Cię frazy kluczowe konkurentów

Listę fraz kluczowych powinieneś przejrzeć pod względem dopasowania do Twojej strony, biznesu. Twoja konkurencja nie zawsze w 100% świadczy takie same usługi, czy oferuje takie produkty jak Ty, dlatego część z nich trzeba będzie odrzucić.

Skategoryzuj frazy kluczowe

Zebrane frazy kluczowe powinieneś podzielić na grupy tematyczne, strony, do których je przypiszesz np. strona główna, strony kategorii, podkategorie, usługi, artykuły blogowe…

Wszystkie frazy kluczowe powinny mieć przypisane miejsce w strukturze strony, aby nie pojawiał się problem kanibalizacji fraz kluczowych, o którym pisałem w materiale: Kanibalizacja słów kluczowych – 5 sposobów na rozwiązanie problemu.

Oceń konkurencyjność wybranych fraz kluczowych

To nie jest artykuł o ocenie konkurencyjności fraz kluczowych, więc nie będę się tutaj zbytnio nad tym tematem rozwodził, ale dam Ci kilka wskazówek, na co powinieneś zwrócić uwagę, aby wybrać odpowiednie frazy kluczowe.

Aby ocenić konkurencyjność frazy kluczowej, musisz wpisać ją w Google i dokładnie przeanalizować, co znajduje się w wynikach wyszukiwań.

Oto elementy, na które warto zwrócić uwagę:

  1. Ile i jakiej jakości domen linkujących posiadają domeny znajdujące się w Top10 Google?
    • Jak na ich tle wypada Twoja strona?
    • Czy, a jeśli tak, to ile czasu, będziesz potrzebował, żeby im dorównać?
    • Mi osobiście pomaga w tej analizie wtyczka do Google Chrome Ahrefs.
  2. Jaki typ treści znajduje się w wynikach Google? Czy są to artykuły blogowe, strony firmowe, sklepy?
    • Czy treść Twojej strony, którą chcesz, żeby rankowała na tę frazę, pokrywa się z tym, co jest w wynikach wyszukiwań?
    • Jeśli są to artykuły, to czy jesteś w stanie przygotować lepsze materiały?
  3. Co to są za strony?
    • Fora internetowe, słabej jakości blogi, a może strony znanych marek, co może oznaczać bardzo mocną konkurencję.
  4. Czy pojawiają się reklamy w Google Ads, ile ich jest i ew. jaki jest koszt kliknięcia?
    • Jeśli ich nie ma lub są bardzo tanie, to jest duże prawdopodobieństwo, że konkurencja nie jest duża.
    • Jeśli są, a kliknięcia są drogie, to bardzo możliwe, że seo było zbyt trudne i reklamodawcy woleli skorzystać z reklam Google.
  5. Jak mocno zoptymalizowane są strony w Top10
    • To będzie wymagało już większej zabawy, ale dla kluczowych konkurentów warto sprawdzić poziom optymalizacji ich witryn. Od title, description, heading tags, obrazów, Page Speed Insight, nawet po uruchomienie narzędzi do audytów seo. Z jednej strony sprawdzisz, jak mocną optymalizację wykonali, a z drugiej możesz znaleźć ich słabe strony.

Na temat oceny profilu linków więcej informacji znajdziesz w moim artykule: Jak oceniać jakość linków i budować skuteczny profil linków w seo?.

W Arkuszu Google zielonym tłem zaznaczam komórki z frazami, na które w tym momencie decydujemy się pozycjonować stronę. Raczej nie zaczynamy od najbardziej konkurencyjnych, aczkolwiek różnie to bywa.

Mam już wybrane frazy, co dalej?

To zależy 🙂

Od czego? Ano od tego, czy Twoja strona na te frazy już rankuje w Google, czy jeszcze nie.

Jeśli Twoja strona pojawia się w Google na daną frazę, ale znajduje się na dalszych pozycjach, to sprawdź, czy możesz ją zoptymalizować pod wybrane frazy, co pomoże jej zająć wyższe pozycje w Google. Być może, będzie to wymagało aktualizacji treści tej strony lub napisania jej zupełnie od początku. Świetnie do tego nada się omawiany u mnie na blogu SurferSeo, z którego sami korzystamy praktycznie każdego dnia.

A być może uznasz, że to nie jest najlepsze miejsce dla niej (co powinno wyjść już na etapie researchu) i będziesz musiał przygotować oddzielną podstronę.

Jeśli Twoja strona nie pojawia się w Google na daną frazę, to warto, żebyś z grupy fraz (dla danej strony) wybrał kilka z mniejszą liczbą wyszukiwań, sprawdził, co znajduje się w wynikach Google i przygotował odpowiednią stronę. Znów polecę Ci Surfera, bo on będzie w stanie za Ciebie przeanalizować treści z Google i dać wytyczne na temat tego, jakie treści przygotować, aby one rankowały w Google. Jeśli się nie uda, to warto pójść w jeszcze mniej konkurencyjne frazy.

Jeśli dalej będzie problem, to być może warto przeanalizować optymalizację Twojej strony, lub profil linków.

Podsumowanie

Poznanie tego, jak działa Twoja konkurencja, co zrobiła w zakresie seo, aby uzyskać dany efekt w Google, jest bardzo ważne. Brak takiej analizy może spowodować utratę czasu i środków finansowych na nieefektywne działania seo. Dlatego jest to koniecznością.

Dzisiaj przedstawiłem Ci analizę fraz kluczowych konkurentów, ale pamiętaj, że seo to nie tylko frazy, ale też treści, optymalizacja i linki, na które również musisz zwrócić uwagę, aby finalnie odnieść sukces.

“Kto zna wroga i zna siebie, nie będzie zagrożony choćby i w stu starciach.”

Sun Tzu, Sztuka wojny

o autorze

Sławomir Gdak

"Pomagam właścicielom małych i średnich firm w generowaniu ruchu z wyszukiwarek, aby ich biznes był stabilniejszy i bardziej dochodowy, za pomocą każdego rodzaju produktów i usług, jakie w danym momencie pozwalają mi ten cel realizować najlepiej."

8 komentarzy

napisz komentarz
  • Ad.7.
    Oprócz Similarweb w sieci można znaleźć jeszcze kilka fajnych serwisów.
    a) ze statystykami:
    https://www.visitorsdetective.com
    https://web.vstat.info/
    b) z listą konkurentów lub serwisów o podobnej tematyce
    https://similars.net
    https://www.sitelike.org
    p.s.
    Dla Twojego bloga sporo konkurentów – cała śmietanka branżowa rodem z Planeta-Seo.pl 😉
    https://www.sitelike.org/similar/gdaq.pl/
    myślę, że pełniejsza lista konkurentów niż na SimilarWeb 🙂

  • Teraz pytanie, czyli lepiej atakować frazy takie jakie konkurencja pozycjonuje, czy właśnie unikać tej walki i szukać czegoś czego nie pozycjonują.

    • To zależy… m.in.: od tego, jak daleko jest konkurencja i czy dysponujesz takimi środkami na inwestycję, które pozwolą Ci skutecznie z nimi konkurować.
      Jeśli nie, to lepiej szukać fraz bardziej niszowych.

  • Sławomirze a co myślisz na temat pozycjonowania danej podstrony nie na 1 miasta, a np. na 3? czy większa liczba miast niż 1 nie powoduje, że Googlowi się miesza?

  • Ja mam trochę inne pytanie do Pana. Mianowicie chcę sobie zrobić blogi linkujące do mojego sklepu. Powiedzmy będę mieć ich kilka, nie chcę ich ze sobą powiązywać, nie będą między sobą linkować, pytanie moje brzmi bardziej powiedzmy robię sobie wpisy na nich z linkami, zamierzam 1 wpis zrobić z max 1 linkiem, tylko pytanie czy mogę z innego wpisu linkować do tej samej domeny, ale innej podstrony? Pojawiłaby się sytuacja typu mam 10 wpisów i na każdym 1 link , do tej samej domeny ale innej podstrony, czy to jest problem? Czy lepiej z jednego bloga dać max 1 linka do danej domeny?

    • Jeśli domeny linkujące byłyby tej samej jakości, to 100 linków z 1 domeny, da gorszy efekt seo, niż 50 linków z różnych domen.

      Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby dać wiele linków z 1 domeny, należy jednak zadbać o to, aby tych wpisów było wiele i nie było tak, że w każdym wpisie jest link do tej domeny.
      Poza tym proszę pamiętać, że domena linkująca musi posiadać moc seo, też musi być podlinkowana, bo linkowanie ze strony, która nie ma wartości, nic nie da.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych przez firmę GDAQ.PL Multimedia Sławomir Gdak. Zgoda może zostać anulowana w dowolnym momencie. Szczegółowe informacje dotyczące danych osobowych są umieszczone na stronie polityki prywatności.

Wszelkie prawa zastrzeżone. Zabrania się wykorzystywania jakichkolwiek treści bez zgody autora.

Slawek Gdaq

Chcesz, żebym pomógł Ci zwiększyć pozycje, ruch i przychody z Twojej strony?

Sprawdź moją propozycję pozycjonowania.