archiwum -styczeń 2011

SeoLight test pół automatycznego programu do katalogowania

seolightSeoLight to pierwszy z programów do pół automatycznego katalogowania jaki będę testował.

Do tej pory korzystałem jedynie z SemiAddera, którego nie wspominam miło, a na temat SeoLight czytałem sporo pozytywnych opinii więc postanowiłem go sprawdzić jako pierwszego.

O programie od autorów: “SeoLight powstał z myślą o ułatwieniu oraz przyspieszeniu dodawania stron internetowych do katalogów oraz tzw. precli. Program posiada szereg funkcji, dzięki którym żmudny proces katalogowania stanie się przyjemnym zajęciem, a Twoje strony osiągną wysokie pozycje w Google oraz innych popularnych wyszukiwarkach internetowych.”

Program SeoLight powstał 27 lipca 2009 roku i jest cały czas rozwijany (aktualizacje są dość częste, ostatnia na początku zeszłego tygodnia). Do testów wykorzystałem pełną wersję programu SeoLight, jednak swobodnie zanim kupisz program możesz pobrać demo i sprawdzić jego działanie. Instalacja programu SeoLight przebiegła bez najmniejszych problemów.

czytaj dalej

Hosting dla pozycjonera – fakt czy mit? Najlepsze oferty!

Solidny hosting uważam za podstawę każdego e-biznesu. Dziś poruszę temat hosting dla pozycjonera. Wiele mówi się o hostingach przygotowanych specjalnie dla pozycjonerów zawierających kilkanaście czy kilkadziesiąt adresów IP. Czy rzeczywiście jest to niezbędne i o co w tym wszystkim chodzi?

Jeśli posiadasz najzwyklejszy serwer wirtualny, u jednego dostawcy hostingu i postawisz na nim stronę docelową oraz kilkanaście, kilkadziesiąt stron pod zaplecze (strony linkujące, do pozycjonowanej strony) jak niektórzy twierdzą moc tych linków ze stron zapleczowych będzie dużo słabsza niż linki ze stron postawionych na serwerach u różnych dostawców (różne adresy ip). Czym to jest spowodowane? Dostawca usług hostingowych może mieć 1 ip na wszystkie sprzedawane konta wirtualne, lub np. dawać do każdego konta oddzielny adres IP, lub też udostępniać na jednym koncie wiele adresów IP. W usługach najtańszych z reguły jest to jeden adres IP. Jeśli stronę docelową oraz całe zaplecze trzymasz na jednym serwerze z jednym adresem IP Google bardzo łatwo może wpaść na trop Twoich stron zapleczowych. Z tego co wiem wujek G nigdy tego nie potwierdził, jednak byłoby to chyba dość logiczne i naturalne, że linki z serwerów o różnym IP są bardziej naturalne niż z tych samych. Kwestie adresów ip dobrze opisano na forum.optymalizacja.com.

czytaj dalej

Wszelkie prawa zastrzeżone. Zabrania się wykorzystywania jakichkolwiek treści bez zgody autora.

Slawek Gdaq

Chcesz, żebym pomógł Ci zwiększyć pozycje, ruch i przychody z Twojej strony?

Sprawdź moją propozycję pozycjonowania.