Skąd brać fotografie do projektów?
Efekt projektowanych w ten sposób stron był oczywiście mizerny jednak są to już zamierzchłe czasy.
Od dłuższego czasu korzystam z istocków gdzie za kilka $ można kupić profesjonalne zdjęcia do wykorzystania do niemalże wszystkiego w zależności od zakupionej licencji.
Serwis z którego początkowo korzystałem to bigstockphoto.com, szybko po tym odkryłem jeden z większych tego typu serwisów istockphoto.com, a ostatnio dowiedziałem się o największym tego typu serwisie shutterstock.com.
Co ciekawe w serwisach tych można kupić nie tylko zdjęcia, ale i video, dźwięki, grafiki, layouty wizytówek, ogłoszeń, stron.
Dla mnie poza zdjęciami bardzo ciekawe są np. ikony do stron, które potrafią bardzo uatrakcyjnić ją niewielkim kosztem. Obrazy wektorowe ze względu na ilość pracy włożonej i możliwości dowolnego ich skalowania są droższe.
Jeśli chodzi o ilość materiałów to shutterstock “rządzi”. Jakościowo shutterstock i istock są podobne i bardzo często są to te same zdjęcia czy grafiki.
Skąd to wszystko się bierze?
Wszystkie elementy, które możemy kupić są pracami grafików, którzy zdecydowali się udostępnić je większemu gronu za odpowiednią kwotę. Niemalże każdy grafik, który pokaże ciekawy zestaw prac może je sprzedawać w tego typu serwisach. Z tego co poinformował mnie znajomy shutterstock jest najbardziej rygorystycznym serwisem. To co jest najważniejsze przy przedstawianiu portfolio to prace na odpowiednim poziomie i posiadanie np. prawa do wizerunku osób ze zdjęć.
Czy to możliwe, że to jest takie tanie?
Możecie zastanawiać się czy sprzedawanie zdjęć w cenie powiedzmy 1-3$ ma jakikolwiek sens. Nie znam zdania profesjonalistów na ten temat (fotografów) jednak moim zdaniem ma bardzo duży. Fotograf z reguły skupia się na zrobieniu sesji zdjęciowej, dostaje za to pieniążki i klient znika.
Jak dobrze pójdzie klient jeszcze wróci jednak jest to jednorazowe zlecenie.
W tego typu serwisach wygląda to zupełnie inaczej. Zdjęcie wykonujemy raz, jednak korzyści materialne możemy czerpać z niego ile tylko będziemy chcieli. Zdjęcie kosztuje powiedzmy 5$ jednak jeśli w skali roku sprzedamy je 20 razy to robi nam się 100$ jeśli zdjęć mamy 100 to mamy już rocznie 1000$.
Matematyka bardzo prosta. Prace wektorowe są dużo droższe od zdjęć i tutaj też możemy zarobić dużo więcej.
Serdecznie polecam wszystkim korzystanie z tego typu serwisów. Webmaster czy grafik ma możliwość stworzenia o wiele atrakcyjniejszej strony, a dodatkowo artyści mogą na nim oferować swoje prace.
Poniżej przedstawiam listę serwisów w których możecie kupować przeróżne materiały za niewielką cenę kilku $.
https://www.istockphoto.com
https://www.bigstockphoto.com
https://www.shuterstock.com
https://www.freedigitalphotos.net
https://www.pikselstock.pl
https://www.freewebphoto.com
https://www.dreamstime.com
https://www.absolutvision.com
https://www.gettyimages.com
https://www.photos.com/en
Zapraszam do grupy dyskusyjnej google poruszającej ten temat:
https://groups.google.com/group/pl.comp.grafika/browse_thread/thread/73b8c11659ff4754?hl=pl
Czy mozesz dpowiedziec na moj email? Na pewno odebrales.
Przemek .
Panie Sławku, wszystko pięknie i miło, ale do swojej matematyki proszę doliczyć (albo raczej odliczyć) koszt pracy agencji, czyli prowizja. W przypadku iStocka (który swoją drogą już mocno upadł i przestał być królem) prowizja dla fotografa zaczyna się od 15% i bardzo, naprawdę bardzo ciężko jest przeskoczyć na wyższy próg prowizji. Co to oznacza dla fotografa? Ano tyle, że IS sprzeda zdjęcie za $1 (lub nawet mniej ostatnio), odliczy swoje 85% (sic!) a pozostałe 15% naliczy autorowi pracy, z czego autor oczywiście musi odliczyć koszt produkcji, a przede wszystkim podatek oraz inne opłaty…. Ile zdjęć musi sprzedać autor, żeby zarobić $100? Czasami nierealnie dużo
Arletta zgadza się, ale nikt nie powiedział, że jest to łatwy chleb.
Znam osobiście człowieka, który zarabia na tym bardzo dobrze, ale oczywiście robi to od kilku dobrych lat i ma już bardzo duże portfolio. Efekt skali działa 🙂
Czy w przypadku zakupu zdjęcia na Shutterstock.com moge je później wykorzystać do zaproszeń, które następnie zamierzam sprzedać??