15 nierealnych oczekiwań wobec specjalistów SEO

Artykuł ten napisałem dla osób, które zlecają lub myślą o zleceniu pozycjonowania, mają pewne oczekiwania co do tej usługi, być może zbyt wygórowane, zupełnie nierealne, czasami kreowane przez handlowców, którzy są w stanie obiecać im wszystko byle tylko ich pozyskać.

Poniższy artykuł pomoże Ci zrozumieć, czego możesz oczekiwać od działań seo, a co jest tylko w zasięgu Twojej wyobraźni, a nie realnych działań seo.

Ten artykuł nie ma na celu obrażania klientów agencji, ich pracowników, specjalistów seo. Ma za to pomóc urealnić oczekiwania przedsiębiorców co do seo i pokazać czego realnie oczekiwać od naszej pracy.

1. Szybkie rezultaty działań specjalisty seo

Niektórzy klienci oczekują szybkich rezultatów działań seo. Mam na myśli np. uzyskanie efektów w trzy miesiące. Ze względu na stałą edukację, rzadko mi się to zdarza, ale jednak miewałem takich, którzy rezygnowali ze współpracy właśnie po dwóch-trzech miesiącach.

Z jednej strony jest to dla mnie zrozumiałe, bo inwestują w to, niemałe pieniądze i chcą uzyskać jak najszybszy zwrot z inwestycji, ale z drugiej – seo tak nie działa i też my jako seo’wcy, nie mamy magicznego przełącznika, za pomocą którego te efekty możemy nagle włączyć.

Seo to proces długofalowej pracy, polegający na dopasowaniu pozycjonowanej strony do wytycznych Google, oczekiwań użytkowników, a następnie zdobycia autorytetu, aby zajęła wysokie pozycje. Seo nie jest tak proste jak kiedyś, gdzie wystarczyło np. upchać frazy w meta tagu keywords, pozyskać w kilka dni kilka tysięcy linków. To uległo ogromnym zmianom.

Nie mamy do czynienia z jednorazowym działaniem, ale wymaga stałej pracy nad rozbudowywaniem treści, optymalizacją strony, pozyskiwaniem linków, analizą zmian w algorytmie Google, poczynań konkurencji, uzyskanych efektów i podejmowaniem dalszych decyzji co do strategii działania. Jest to proces długoterminowy, a zmiany w algorytmie Google, to jak zmiana zasady gry w trakcie jej rozgrywki, a to wcale nie ułatwia nam pracy. Warto zrozumieć, jak działa cały proces pozycjonowania.

Jeśli chcesz wiedzieć więcej na ten temat, to polecam Ci mój artykuł: “Ile czasu potrzeba na skuteczne pozycjonowanie?”.

Z mojego doświadczenia niestety najlepiej pracuje mi się z klientami, którzy są już po przejściach z innymi agencjami seo, sparzyli się, bo nie było żadnych efektów działań seo, nie wiedzieli, co robił specjalista seo, nie mieli z nim kontaktu i zrezygnowali z tej współpracy, a teraz szukają czegoś zupełnie innego.

Potrzebują specjalisty, któremu mogą zaufać, będą mieli z nim stały kontakt, będą wiedzieli, co on robi w projekcie, bez zakrywania się tajemniczym know-how. Być może nawet poczytali mojego bloga i wiedzą dużo więcej na temat tego, na czym polega ta usługa i czego mogą oczekiwań ode mnie, jak i samej usługi.

Nie możesz oczekiwać szybkich rezultatów seo, ale warto patrzeć na to np.:

• czy jesteś na bieżąco informowany o tym, co się dzieje w projekcie,
• co konkretnie robi specjalista seo, aby ten efekt uzyskać,
• czy wyjaśnił Ci, dlaczego jeszcze tych efektów nie ma,
• czy może zaprezentować cokolwiek, co będzie wskazywać na rokującą efektywność w przyszłości, np. na ten moment widać zwiększenie fraz w Top50 Google, co dobrze rokuje,
• czy informuje Cię tylko o tym, jak jest dobrze, czy również, jeśli coś jest nie tak,
• czy kontakt z nim jest taki, jakiego oczekiwałeś…

Po prostu sprawdź, czy praca z nim jest taka, jakiej oczekiwałeś.

Osobiście nie mam najmniejszego problemu odmówić klientowi, jeśli widzę, że jego oczekiwania co do szybkości uzyskania efektów są zupełnie nierealne. Zależy mi na współpracy z klientami, z którymi będę pracować przez lata, a niezadowolony klient ucieknie ode mnie dużo szybciej, niż bym tego oczekiwał.

Zaznaczę, że szybkie efekty są możliwe, ale to nie są standardowe sytuacje, a więcej o tym przeczytasz w moim artykule: “Seo Quick Wins – 27 sposobów na szybkie efekty w seo”.

2. Działania seo na niskim budżecie

Większość firm, która wysyła do mnie zapytanie ofertowe, nie rozpoczyna współpracy, właśnie ze względu na zbyt niski budżet, jaki chcą przeznaczyć na działania seo.

Dosłownie wczoraj znajoma poinformowała mnie, że kolega szuka dla biznesu lokalnego specjalisty seo i ma budżet A zł miesięcznie. Odpisałem, że rozumiem, ale jednak u mnie współpraca zaczyna się od kwot B zł i jest to związane z ogromem prac, jaki muszę wykonać w projekcie. Usłyszałem, że konkurencja zaproponowała niższe kwoty.

Bardzo dobrze to rozumiem, ale… możesz mi wierzyć lub nie, naprawdę mnóstwo osób, które kiedyś złożyły mi zapytanie ofertowe, wraca po roku, dwóch, trzech, sfrustrowanych współpracami, które podjęły. Stracili czas i pieniądze, a teraz ze względu na upływ czasu, trudniejsze seo, mocniejszą konkurencję, muszą jeszcze więcej zainwestować w seo. Wystarczy, że poszukasz w sieci opinii o agencjach seo, szczególnie tych większych, i zobaczysz, co tam się dzieje.

Jeśli wiem, że kwota jest za niska, abym mógł pomóc, to po prostu wolę nie podjąć się współpracy, niż później nie dowieźć wyniku i zszargać swoją opinię, a bardzo możliwe, że za jakiś czas klient nauczony przykrym doświadczeniem wróci do mnie już dużo mądrzejszy.

Polecam Ci mój artykuł o tym: “Ile kosztuje pozycjonowanie strony internetowej?”.

3. Pokonajmy liderów branży

Rzadko, ale zdarza mi się, że przychodzą klienci z zupełnie nową stroną i mówią, że chcą zostać liderami w branży w przeciągu roku, a gdy widzę ich budżet na działania seo, to…

Kilka lat temu przyszedł do mnie klient ze sklepem internetowym z zabawkami dla dzieci. Powiedział, że chce przebić sklep SMYK i ma budżet 4 000 zł netto miesięcznie. Hmmm, myślę, że w tym przypadku i 40 000 miesięcznie mogłoby nie wystarczyć.

Jeśli chcesz pokonać liderów w branży, to sprawdź ile lat oni są na rynku, jak wygląda widoczność ich strony w Google i zobacz, czy np. firma inwestuje w seo od 6 lat. Jeśli przyjmiesz, że miesięczny koszt ich działań to 4 000 zł netto, to wychodzi, że w tym czasie łącznie zapłacili blisko 300 000 zł netto za seo, a Ty chcesz ich pokonać, wydając taką samą kwotę jak oni po 6 latach działań. W takiej sytuacji są naprawdę marne szanse na to, że kiedykolwiek ich dogonisz, nie mówiąc o pokonaniu ich.

Jeśli chcesz pokonać liderów z branży, to musisz być na to przygotowany również finansowo.

4. Strona nie konwertuje, ale seo pomoże

Jeśli Twoja strona nie konwertuje (nie sprzedaje), bo np. są problemy techniczne, masz zbyt wysokie ceny, słabej jakości produkty, kiepskie treści (powodów może być naprawdę mnóstwo…), to więcej ruchu na stronę (w tym z seo), niewiele pomoże.

Dwa dni temu miałem konsultację z klientem, który oferował usługi związane z wyceną nieruchomości. Pozycje słabe, strona – typowa wizytówka – z małą ilością treści, nic specjalnego, trochę jak strona sprzed kilkunastu lat. Wpisałem w Google jego frazę, zajrzałem na strony kilku konkurentów i na samym szczycie, zobaczyłem stronę pełną informacji, zdjęć, dużo bardziej rozbudowaną, osobiście dla mnie bardziej wiarygodną niż to, co widziałem wcześniej.

Warto byłoby popatrzeć na swoją stronę krytycznym okiem, poprosić o to znajomych, a w ostateczności zlecić audyt ux/użyteczności, który odpowie Ci na pytanie, co warto byłoby poprawić, aby podnieść konwersję.

Gdy strona zostanie poprawiona, wtedy warto pomyśleć o dostarczeniu większej ilości ruch uwłaśnie np. z działań seo.

5. Zwiększenie sprzedaży o 5000%

Zdarza się, że klienci mają totalnie nierealne oczekiwania, co do pożądanych efektów usługi seo. Kilka lat temu napisał do mnie klient z polecenia w sprawie usługi seo. Gdy zapytałem o jego oczekiwania, odpisał, że chce, aby jego sklep dzięki seo, zwiększył sprzedaż w przeciągu najbliższego roku o 5000%. Sklep niewiele co sprzedawał, a danych co do sprzedaży ze źródła organicznego, wcale nie było.

Nie można zagwarantować tak dużego zwiększenia sprzedaży, nie mając pojęcia np. o konwersji sklepu, wielkości sprzedaży czy konwersji z ruchu organicznego. Aha, i dodam, że proponowany budżet był bardzo niski i nie pozwoliłby na prowadzenie jakichkolwiek sensownych działań w zakresie seo.

Mam wrażenie, że pisał to desperat, dla którego seo było ostatnią deską ratunku. Bardzo prawdopodobne, że znalazł jakąś agencję, która przytaknęła i wzięła to zlecenie, ale ja odpuściłem, bo dla mnie to pierwszy znak, że klient ma nierealne oczekiwania i może to być bardzo problematyczne.

Ja w ankiecie dla potencjalnych klientów od razu pytam o ich oczekiwania, aby takie osoby z góry odrzucać.

6. Pozycjonowanie strony na konkurencyjne frazy

Bywa, że klienci przychodzą ze swoimi gotowymi i bardzo konkurencyjnymi frazami kluczowymi do pozycjonowania. Jeśli klient jest gotów czekać odpowiednią ilość czasu i ma na to budżet, to oczywiście, jest to ok.

Czasami jednak warto zastanowić się, czy nie lepiej poszukać fraz z długiego ogona (long tail): rzadziej wyszukiwanych, mniej konkurencyjnych, ale często trafiających do dużo bardziej zaangażowanego klienta, potencjalnie zainteresowanego zakupem produktu czy usługi, co pozwoli na uzyskanie dużo szybszego zwrotu z inwestycji w pozycjonowanie. Tutaj polecam poczytać o intencjach wyszukiwania.

Gdy już strona zostanie wypozycjonowana na te frazy i inwestycja w seo zacznie się zwracać, wtedy może warto byłoby pomyśleć o tych bardziej konkurencyjnych frazach, jeśli w ogóle.

Wielokrotnie miałem do czynienia z sytuacją, gdy sprawdzałem efektywność działań innej agencji seo i okazywało się, że wybrane frazy były zbyt konkurencyjne i wymagały dużo większego nakładu prac, niż budżet na to pozwalał.

Być może przed kampanią seo, warto sprawdzić efektywność fraz kluczowych w kampanii Google Ads. Wtedy mogłoby się okazać, że te bardzo konkurencyjne wcale tak dobrze nie konwertują, jak te niszowe.

Np. klient, szukając drogich szkoleń, najpierw edukuje się w danym temacie, szuka informacji na blogach, serwisach, a dopiero później decyduje się na zakup. Spójrz na mnie. Piszę tego bloga, dostarczam mnóstwo wiedzy, buduję swoją markę, zaufanie do mnie potencjalnego klienta, który ostatecznie może przyjść i zrealizować tę usługę właśnie u mnie.

7. Pozycjonowanie strony na frazy bez potencjału na ruch

To zdarza się bardzo rzadko, ale kilka razy zdarzyło mi się odmówić współpracy w zakresie seo, dlatego że produkt/usługa były tak niszowe albo zupełnie nowe, nieznane na rynku, że nikt albo bardzo mało osób ich szukało. Na tyle mało, że usługa seo, nigdy by się nie zwróciła.

Specjaliści seo to nie czarnoksiężnicy. To ile ruchu będziemy w stanie sprowadzić na stronę, zależy od popularności Twoich produktów czy usług. Od tego, ile osób średnio miesięcznie poszukuje ich w Google. Jeśli nikt ich nie szuka, to ich nie sprowadzimy. Jeśli zbyt mało osób ich poszukuje, to seo jakiś ruch wygeneruje, ale nie taki, aby ta inwestycja miała realny sens.

Podam Ci przykład klienta, który ostatnio do mnie pisał. Na szybko sprawdziłem frazy na podstawie jego strony i konkurentów. Znalazłem trzy o łącznej liczbie wyszukań 150. Nawet jeśli jego strona zajęłaby pierwsze miejsce, to można liczyć, że zgarnie około 40% tego ruchu, co da około 60 odwiedzin miesięcznie. Przyjmując konwersję na poziomie 5%, to daje trzech klientów miesięcznie. Usługa kosztuje około 1 000 zł. Przy takich optymistycznych założeniach jest szansa, że po 1,5-2 latach inwestycja by się zwróciła i to jest ok, drogi kliencie, jeśli tylko jesteś tego świadom.

Dużo lepiej by to wyglądało, gdyby potencjał wyszukiwanych fraz kluczowych był 2, 3 czy czterokrotnie większy. Czasami niestety, ale seo nie będzie opłacalne.

8. Zlecę seo i zapomnę o wszystkim

Wiele osób myśli, że jak zleci seo, to może zupełnie o tym zapomnieć. Uważają, że to jak oddanie samochodu do mechanika, a oni niczym nie będą się musieli interesować.

Zaskoczę Cię, ale stały kontakt z klientem jest mi potrzebny, a w początkowym okresie 1-2 miesięcy wręcz niezbędny. Dlaczego? Zapytasz. Przecież to ja mam realizować tę usługę, a nie Ty.

W pierwszych miesiącach, wykonujemy najwięcej prac, np.:

• dobieramy frazy kluczowe do pozycjonowania Twojej strony – potrzebujemy to z Tobą skonsultować, bo nie jesteśmy ekspertami w Twoim rynku,
• wykonujemy audyt seo – wdrożenie robi klient, jego webmaster lub my i tu również potrzebujemy kontaktu, aby wszystko zostało poprawnie wdrożone,
• przygotowujemy treści – klient decyduje, czy pozwala nam stworzyć nowe, lepiej zoptymalizowane treści, pod wcześniej wybrane frazy i tu wymagana będzie jego akceptacja, czy też będzie tworzył je samodzielnie, a my je zoptymalizujemy.

To tylko kilka kroków, ale jak widzisz, w każdym z nich potrzebujemy współpracy z klientem.

Na pocieszenie powiem, że później, gdy już przejdziemy do pozyskiwania linków, najczęściej jest to 2-3 miesiąc, udział klienta jest już zdecydowanie mniejszy.

Nie chodzi tutaj o kontakt polegający na codziennym pytaniu o to: “jak tam efekty działań seo?”, bo to nam nie da spokojnie pracować, ale po prostu regularne odpowiadanie na nasze zapytania.

Jako przykład mogę podać klienta, z którym pracuję już wiele miesięcy. Nie wdrożył zaleceń optymalizacyjnych z audytu seo, ani nie przekazał mi dostępów do strony, abym mógł sam to wdrożyć. Taka współpraca długofalowo nie ma sensu i pewnie wkrótce się zakończy, bo ja nie mogę efektywnie pracować, a klient nie uzyska takich efektów, jakby mógł.

9. Ja wiem lepiej, jak robić seo

Doceniam klientów, którzy wykazują inicjatywę w kształceniu się w dziedzinie seo. Taka postawa ułatwia zrozumienie i przekazanie kluczowych koncepcji, choć czasami współpraca z osobami szczególnie zapalonymi do tematu, może prowadzić do pewnych trudności.

Ponad rok temu współpracowałem z klientem, który nie dawał mi swobody w realizacji ustalonej strategii seo. Co miesiąc przedstawiał nowe, często nieprzemyślane pomysły, inspirowane przypadkowymi informacjami znalezionymi w Internecie. Miałem wrażenie, że wolałby samodzielnie kierować działaniami seo, stawiając siebie w roli eksperta, a mnie traktując jako podwykonawcę. Kiedy jednak zgadzałem się na realizację jego koncepcji pod warunkiem przejęcia przez niego odpowiedzialności, szybko wycofywał swoje propozycje, przyznając, że to ja jestem fachowcem i powinienem kierować procesem według własnego uznania.

Podsumowując, współpraca z klientami zaangażowanymi w proces seo może być wyjątkowo owocna, gdy opiera się na wzajemnym zaufaniu i profesjonalizmie.

10. Chcę gwarancji efektów

Zdarza się, że klienci oczekują od nas konkretnych gwarancji wyników w SEO, na przykład obiecując, że ich strona osiągnie czołowe pozycje w wyszukiwarce dla wybranych fraz kluczowych w ciągu sześciu miesięcy.

Dla wielu będzie to brzmiało jak wymówka, ale specyfika naszej branży uniemożliwia składanie takich obietnic ze względu na liczne zmienne.

Po pierwsze, Google regularnie wprowadza zmiany w swoim algorytmie, przez co reguły gry nieustannie się zmieniają, a do tego gigant z Mountain View nie ujawnia oficjalnie, które czynniki wpływają na ranking stron. Wyzwanie stanowi również historia domeny klienta, jakość i zawartość witryny, stopień optymalizacji seo oraz gotowość do implementacji niezbędnych zmian. Nie można pominąć również działań podejmowanych przez konkurencję.

SEO to proces skomplikowany i dynamiczny, daleki od prostych, powtarzalnych działań, jak pieczenie chleba według tego samego przepisu przez dekady. Jeśli więc ktoś oferuje Ci gwarancje w dziedzinie SEO, najlepiej zachować ostrożność i trzymać się od takiej osoby z daleka. Pozostaje mieć na uwadze, że sukces w seo wymaga elastyczności, adaptacji do zmian i długofalowej strategii.

11. Chcę zapłacić jednorazowo, a nie co miesiąc

Zdarza się, że klienci pytają, czy opłata np. 3 000 zł to jest płatność jednorazowa, czy miesięczna. Myślę, że w tym artykule już to wybrzmiało, ale dla pewności jeszcze raz zaznaczę, że seo to działanie długofalowe, wymagające stałej pracy nad dostosowywaniem strony do zmieniających się wymogów Google, zmiany strategii ze względu na aktywność ze strony konkurencji… i nawet jeśli już osiągnąłeś wyniki, to trzeba stale pracować, aby je utrzymać.

Jednorazowo możesz zapłacić np. za research fraz kluczowych, audyt seo czy przygotowanie treści, ale kompleksowe działania seo wymagają stałej pracy. Oczywiście możesz zapłacić kilkadziesiąt tysięcy z góry za np. rok współpracy, czy jeszcze dłuższy okres, ale z tym byłbym ostrożny, chyba że masz wysoki poziom zaufania do podwykonawcy.

12. Panie… ale czemu to spada?

Uwierz mi, choćby nie wiem jak było dobrze, jak wiele fraz nie wpadałoby do Top10 Google, to najprawdopodobniej przyjdzie taki czas, że pojawią się wreszcie spadki widoczności. To zupełnie naturalne, a powody tego będą różne, np.: zmiany w algorytmie Google, zmiany strony klienta…

Popatrz na poniższy screen z Senuto obrazujący widoczność strony jednego z moich klientów. Przez lata ze 100 fraz w Top10 Google doszliśmy do ponad 1000, ale zobacz, ile w tym czasie razy, strona notowała spadki. Ten ostatni największy to zmiany związane z systemem CMS, ale i to, jak widać odbiło.

Te drobne spadki, nie mają tak wielkiego znaczenia, najważniejsze, że długofalowo zwiększamy liczbę fraz w Top10 Google, przyciągając przy tym na stronę coraz więcej potencjalnych klientów.

Pytanie tylko:

• czy zdiagnozowano przyczynę problemu i wdrożono zmiany, które miały zapobiec dalszym problemom,
• rzeczywiście po jakimś czasie sytuacja uległa polepszeniu, czyli wcześniejsza diagnoza była trafna.

Czasami wystarczy tylko poczekać, ale niekiedy trzeba działać. Jeśli jesteś w tego typu sytuacji i potrzebujesz pomocy w diagnozie problemu, to polecam Ci skorzystanie z audytu seo >>, który pomoże mi zdiagnozować problem na Twojej stronie.

13. Nie chcę tworzyć treści, róbcie to całe seło

Czasami klient jak zleca seo, to ma głowie: “zlecam seo, płacę im za to, to niech swoje robią, a nie teraz mi karzą pisać”. Aby dana strona pojawiała się w Google na wybrane frazy kluczowe, to musi zawierać treści, które będą im odpowiadały, także są one niezbędne. Czym więcej fraz kluczowych, tym więcej trzeba przygotować treści i oczywiście my możemy to zrobić za Ciebie, ale miej świadomość, że to nie jest nasz wymysł, ale niezbędny element strategii seo.

Treści muszą się pojawiać na wszelkich stronach, niezależnie, czy to strona firmowa, sklep internetowy, czy blog. Poniżej wykres ruchu z Google Analytics, prowadzonego przez nas bloga firmowego, dla jednego z naszych klientów. Co miesiąc dostarczamy mnóstwo potencjalnych klientów, którzy zaczynają swoją podróż właśnie od bloga. Łącznie było już ich kilkadziesiąt tysięcy.

14. A czemu mojej strony nie ma na frazę N w Google?

Jednym z pierwszych elementów, od którego zaczyna się współpracę ze specjalistą seo, jest ustalenie fraz kluczowych, na które strona będzie pozycjonowana. W zależności od pozycjonera, u jednego będą to frazy stałe przez cały okres umowy, inny pozwoli na ich zmianę w trakcie jej trwania.

Zatem, jeśli na ustalonej liście nie ma jakiejś frazy, to oczywiście może ona się pojawić wysoko w wynikach Google, ze względu na działania prowadzone przez specjalistę seo, ale wcale nie musi.

W takiej sytuacji warto napisać do seo’wca z zapytaniem, o możliwość uwzględnienia tej frazy na liście pozycjonowanych fraz. Jeśli fraza nie będzie bardzo konkurencyjna, być może nawet już rankuje, ale poza Top10, to może się okazać, że wystarczy optymalizacja treści strony lub napisanie nowej dobrze zoptymalizowanej, aby pojawiła się w Top10 Google. Oczywiście z drugiej strony, jeśli fraza jest konkurencyjna, to może być niezbędna zmiana warunków umowy i np. podniesienie budżetu, aby sprostać nowym oczekiwaniom.

15. Klient ignoruje wdrożenie zmian optymalizacyjnych

Ignorowanie przez klientów wdrożenia zalecanych zmian optymalizacyjnych jest bardzo częstym problemem i od znajomych specjalistów seo wiem, że nie tylko wśród moich klientów.

Seo opiera się na synergii działań takich, jak selekcja kluczowych fraz, tworzenie treści, optymalizacja strony oraz budowanie profilu linkowego. Ich skuteczność jest powiązana, a zaniedbanie któregokolwiek z tych elementów może skutkować brakiem oczekiwanych rezultatów.

Chociaż większość działań seo realizujemy samodzielnie, optymalizacja techniczna strony często wymaga współpracy z webmasterami lub programistami po stronie klienta. W niektórych ekstremalnych przypadkach, proces wdrażania zaleconych przez nas zmian może się przedłużać, czasami nawet przez kilka lat. W takich sytuacjach oferujemy pomoc naszą lub współpracującej zewnętrznej firmy programistycznej, jednak ostateczna decyzja zawsze należy do klienta.

Niestety, wielu klientów nie zdaje sobie sprawy z kluczowej roli, jaką odgrywa wdrażanie zmian optymalizacyjnych. Warto zrozumieć, że najwyższej jakości treści czy starannie budowany profil linkowy nie zrekompensują błędów technicznych na stronie, które mogą znacząco ograniczać jej widoczność w wynikach wyszukiwania.

Dlatego w naszych audytach seo zawsze kładziemy nacisk na priorytetyzowanie rekomendowanych działań. Dzięki temu nasi klienci wiedzą, które zmiany powinni wprowadzić w pierwszej kolejności, aby maksymalizować efektywność prowadzonych działań optymalizacyjnych.

Jeśli potrzebujesz pomocy w tej kwestii, to zapraszam Cię na audyt seo >> do mnie.

Podsumowanie

Chciałbym podkreślić, że celem tego artykułu nie jest krytykowanie czy urażanie kogokolwiek. Moim zamiarem jest przede wszystkim edukacja – zarówno potencjalnych, jak i obecnych klientów agencji seo oraz samych specjalistów. Chcę ułatwić poruszanie się po złożonym świecie seo, pomóc zrozumieć, jak realistyczne są ich oczekiwania i co mogą zrobić, aby współpraca przebiegała jak najbardziej płynnie.

Mam nadzieję, że dzięki lepszemu zrozumieniu procesu seo każda ze stron będzie mogła podejść do współpracy z większym zaangażowaniem i otwartością na dialog, co z kolei przyczyni się do osiągania lepszych wyników i wzajemnego zadowolenia.