Netpeak Spider najszybsze narzędzie do audytów seo
O Netpeak Spider miałem już okazję pisać ponad 4 lata temu w artykule “Netpeak Spider narzędzie do darmowej analizy Twojej witryny”. Jak na bezpłatne narzędzie było całkiem ok, ale nie ma co ukrywać, że wiele mu brakowało do doskonałości. Od tamtego czasu korzystałem z WebSite Auditor i Screaming Frog jednak oba czasem nie skanowały stron i bywały wolne… oa Netpeak Spider zdążyłem zapomnieć.
Dopiero gdy pojawiłą się wersja 3.0 ponownie postanowiłem je sprawdzić. Nie żałuję, bo od ponad pół roku jest to moje narzędzie numer 1 do analizy błędów optymalizacyjnych na stronach i dzisiaj przedstawię Ci jego możliwości.
Spis treści
Netpeak Spider instalujesz lokalnie na Twoim komputerze. Pomaga w zdiagnozowaniu błędów optymalizacyjnych w badanej witrynie.
To, co go odróżnia od wielu innych, to fakt, że jest naprawdę cholernie szybki! Znacznie przyspiesza moją pracę, dlatego tak bardzo się z nim polubiłem.
Badamy witrynę z NetPeak Spider
Aby rozpocząć badanie witryny, musisz wpisać jej adres w polu “Initial url” i kliknąć “Start”. W zależności od wielkości badanej witryny, analiza zajmie odpowiednią ilość czasu. Tak wygląda przykładowy wynik zakończonej analizy.
Ekran główny
Po lewej widzisz najważniejsze informacje podsumowujące, np.:
- ile adresów url przeskanowano,
- ile z nich zawiera błędy i ostrzeżenia,
- jaka jest prędkość stron,
- jaki jest status stron…
Po prawej zaś jest już samo mięso czyli najważniejsze informacje jak błędy i ostrzeżenia.
Raporty > problemy
Podczas badania przykładowej strony jako błędy pojawiły się m.in.:
- nie działające linki,
- zduplikowane strony,
- zduplikowane teksty,
- zduplikowane title,
- brakujący title,
- powielony description,
- brakujący description…
Dalej w ostrzeżeniach mam m.in.:
- brakujące nagłówki h1,
- wiele nagłówków h1 na 1 stronie,
- zduplikowany h1,
- przekierowania,
- łańcuch przekierowań,
- brakujące opisy alternatywne,
- wielkość strony,
- długi czas odpowiedzi…
Dzięki takiemu podziałowi dokładnie widzę, co jest pilniejsze do zrobienia, bo ma np. wpływ na użyteczność (nie działające linki, strony z błędem 404…) a co mogę poprawić później np.: jak dodać opisy alternatywne do zdjęć, nagłówki h1 itd…
Raporty > podsumowanie
Przechodząc do zakładki raporty > podsumowanie zobaczysz dokładniejszy raport z tego co widziałeś po lewej stronie na ekranie głównym.
Czyli np.:
- status strony,
- typ analizowanego dokumentu,
- protokół, a po prawej stronie, jak widzisz jest dostępna badana witryna pod adresem http i https,
- host,
- informacje o blokowaniu w robots.txt i w meta tagu…
Raporty > struktura strony
Kolejna zakładka pozwala zapoznać się ze strukturą tej witryny bez konieczności przeklikiwania się przez setki podstron.
Samodzielna konfiguracja badanych parametrów w NetPeak Spider
Bardziej zaawansowani użytkownicy mogą skorzystać z opcji po prawej stronie o nazwie “Parametry” i zdefiniować, które z nich mają być sprawdzane. Do wyboru jest ich ponad 50.
Eksport danych
Oczywiście dane ze wszystkich raportów możesz wyeksportować, co jest niby podstawową funkcjonalnością, ale dla mnie cholernie przydatną, zwłaszcza kiedy klient sam dokonuje zmian na stronie i wystarczy, że przekażę mu plik z Netpeak Spidera.
Oczywiście w programie masz możliwość ręcznego konfigurowania bardzo wielu ustawień, jednak nie będę ich teraz omawiał, bo to już temat dla bardziej zaawansowanych osób.
Netpeak Spider to demon szybkości
Z pewnością znajdą się funkcjonalności, w których Screaming Frog będzie lepszy od Netpeak Spidera, ale jego podstawową zaletą jest szybkość, dzięki której poczułem różnicę w czasie przeprowadzania analizy co pozwala mi szybciej wykonywać moją pracę i za to bardzo go cenię.
Wczoraj na blogu Netpeak znalazłem screeny pokazujące porównanie szybkości działania ich programu do programów konkurencji, co tylko potwierdza moje odczucia.
Dane dla stron zawierających do 10 tysięcy podstron:
Dane dla stron zawierających do 100 tys podstron
Dla przykładu przeanalizowanie strony Biedronki z 26 725 adresami url zajęło Netpeak Spiderowi 1 minutę i 10 sekund.
Ciekawe funkcje dostępne w Netpeak Spider
Netpeak Spider zawiera kilka ciekawych funkcji, które ułatwiają analizy jak np.:
- Pauzowanie projektu. Dzięki tej funkcji możesz zatrzymać analizę projektu, zapisać ją i powrócić do niej w dowolnym momencie, co jest szczególnie przydatne przy dużych witrynach.
- Filtrowanie danych. Po analizie masz możliwość filtrowania danych, ustawienia segmentu, aby analizować tylko wybraną część witryny.
- Usuwanie wybranych adresów. Możesz też zupełnie usunąć wybrane adresy, jeśli nie chcesz ich analizować.
- Ponowne sprawdzenie. Masz możliwość ponownego sprawdzenia wybranych adresów url. Mogą to być dowolne pojedyncze adresy url, ale możesz też wejść w konkretny problem, który wystąpił na N stronach, zaznaczyć je wszystkie i kliknąć rescan, a program przeanalizuje ponownie tylko te wybrane adresy.
Ile kosztuje Netpeak Spider?
Tak, Netpeak Spider nie jest już darmowy, jak kiedyś, ale…
Rejestrując się tutaj >> masz możliwość pobrania pełnej 14-dniowej wersji tego programu 🙂 Tak! Możesz przez 14 dni korzystać z niego zupełnie bezpłatnie! Ściągnij, sprawdź swoją stronę, wdróż na niej zmiany i…
To już od Ciebie zależy czy masz potrzebę, aby zapłacić za dłuższe korzystanie z tego narzędzia.
Możesz opłacić dostęp miesięczny albo roczny. Ja początkowo opłacałem dostęp miesięczny za 14 $, a po 4 miesiącach zdecydowałem się opłacić licencję roczną za 117,60 $. W przypadku wykupienia dostępu na rok otrzymasz 10% zniżki.
Kliknij tutaj, aby się zarejestrować >>
Podsumowanie
Netpeak Spider nie jest narzędziem rewolucyjnym, bo wiele jego funkcji jest dostępnych w Google Search Console, jednak są tutaj takie, za które uznałem, że warto zapłacić. A dodatkowo nie muszę mieć podpiętej strony pod GSC, aby analizować witryny.
Podobnie jest z planerem słów kluczowych, który jest “bezpłatny”, a jednak korzystamy z narzędzi do wyszukiwania fraz, bo są wyposażone w dodatkowe funkcje.
Analizy idą nadzwyczaj szybko, przejrzysty interfejs ułatwia działanie, a ponowne szybkie sprawdzanie i filtrowanie znacznie przyspieszają pracę. Moim zdaniem nie ma powodu, abyś nie sprawdził przez 14 dni bezpłatnej wersji tego programu 🙂 dlatego też napisałem o nim w tym artykule.
PS. Napisz w komentarzu co sądzisz o tym narzędziu. Co Ci się w nim podoba, a czego może jeszcze brakuje.
“Biedronki z 26 725 adresami url zajęło Netpeak Spiderowi 1 minutę i 10 sekund.”
Nie ma opcji aby tak szybko, ewentualnie trzymają cache stron na swoich serwerach
Ściągnij i zarzuć analizę.
Fajne narzędzie, sporo przydatnych funkcji, szkoda tylko, że w wersji płatnej abonamentowo.
W większości dobrych narzędzi jest to abonament. Tak samo jest w Screaming Frog, aczkolwiek tutaj jest o tyle fajnie, że masz wybór abonament na miesiąc, albo rok i ten miesięczny jest naprawdę nie wielki. Jeśli nie pozycjonujesz N stron to taki abonament raz na jakiś czas Ci wystarczy.
Również nie jestem fanem opłat abonamentowych, wole zapłacić jednorazowo i korzystać w wersji jakiej zakupiłem. Każda aktualizacja płatna, ktoś chce kupować – kupuje, ktoś nie chce – nie kupuje.
Ja kupiłem na rok i problem rozwiązany 🙂 A jak ktoś nie ma aż takiej potrzeby to może sobie zakupić na miesiąc czy dwa.
Sławku, dziękuję za link do programu. Od razu go pobrałam i teraz, gdy to piszę, działa w tle analizując mój sklep. Tym bardziej jestem ciekawa wyników, że trzy miesiące temu po braku wyników zrezygnowałam z umowy o pozycjonowanie. No to teraz okaże się ile błędów pozostawili mi w spadku po współpracy abonamentowej 🙂
Dla mnie (jako laika) super sprawa! Oprogramowanie dostarcza wiele informacji. Prawdą jest, że wiele tych informacji jest w Google Search Console, ale tutaj jest to przedstawione jeszcze prościej i przejrzyściej. Dzięki za recenzję 🙂
Cieszę się, że mogłem Ci pomóc 🙂
Interesujące narzędzie. Myślę, że warto w nie zainwestować.
Narzędzie dobre, ale cały czas nie radzi sobie ze sklepami internetowymi postawionymi na frameworkach JS.
Rzeczywiście bardzo prosto i przejrzyście, a poza tym jeszcze wersja rosyjska oprócz angielskiej
Witaj Sławku, ja obecnie korzystam z Google Search Console. Wiem, że Ty jesteś ekspertem w tej dziedzinie i chcesz korzystać z najlepszych narzędzi. Netpeak Spider wygląda w Twojej opinie konkretnie, ale szczerze mówiąc zastanawiam się czy do moich potrzeb jest on potrzebny 🙂
Zastanawia mnie coś innego, czego używasz, ze gdy skopiuje od Ciebie jakąś treść i gdzieś ją wkleję, to pojawia się się wraz z treścią “Dowiedz się więcej na”. Jak to zrobiłeś? 🙂
Pozdrawiam,
Marcin Gurtowski
Cześć Marcin
Oczywiście nie każdemu to narzędzie się przyda, ale zachęcam.
Ten fjuczer 🙂 o który pytasz to programista ogarnął indywidualnie.
U mnie jest problem z tym narzędziem. Na jednej stronie zadziałało bez kłopotu, na drugiej pokazuje mi tylko 2 linki, mimo że strona jest pokaźna i mocno rozbudowana. Sławku wiesz może skąd ten problem?
Nie spotkałem się z tym, ale pisz śmiało do supportu.
Ladinie pięknie ale nie ma generowania raportów w pdfie tylko xml…
No jeśli potrzebujesz piękne raporty w PDF to WebsiteAuditor 🙂 ale czas jego pracy jest tragiczny.
Muszę wypróbować. 🙂 dzięki!
Widzę, że trzeba przetestować 😉 thx
Ja jestem przyzwyczajony do Screaming Froga. Próbowałem się jeszcze bawić przez chwilę Deepcrawlem, bo miałem darmowy miesiąc próbny. Muszę przyznać, że było to potężne narzędzie, ale Screaming Frog jest dla mnie zupełnie wystarczający + kwestia przyzwyczajenia. Netpeak Spider zachęca swoją szybkości i widocznością. Jak skończy mi się licencja do “krzyczącej żaby”, to pomyślę nad zmianami 🙂 Oczywiście pierwsze wypróbuję NS.
witam,
nie mogę znaleźć pola initial url
Wojtku na samej górze programu 🙂 Pierwsze pole.
Ja używam GSC i Screaming Frog do znajdowania błędów SEO na stronie i to mi w zupełności wystarcza.
Rzeczywiście działa błyskawicznie 🙂
Mój moto blog co prawda dopiero raczkuje, ale netpeakiem wyłapałem cała masę błędów, którą udało mi się wyeliminować. Jego użycie i naprawianie błędów pozwoliło mi się nauczyć nie popełniać ich w przyszłości. Ktoś wspomniał jeszcze o screaming frog – przydatne, ale nie koloruje na czerwono błedów, dlatego ciężęj się go obsługuje ludziom bez doświadczenia.
ogromny minus dla tego narzędzia za natręctwo, jak nie dzwonią to spamują e-mailami
Jeszcze nikt nigdy od nich do mnie nie zadzwonił, a mam ten soft od 4 lat, także to chyba nie od nich 🙂
Zresztą wypisać z listy zawsze się możesz.
Ja używam SEO powersuite – co prawda trzeba na “dzień dobry” wyłożyć około tysiąc złotych za soft, jednak jest to o wiele bardziej rozbudowane i kompleksowe narzędzie. Abonament wskakuje po 6 miesiącach w kwocie $30 miesięcznie za uaktualnienia skryptów wyszukiwarek.
Nie mam tyle czasu 🙂 On potrafi kilka dni wyszukiwać linki do strony.
[…] powodów, nigdy nie miałeś na to czasu, może warto teraz do tego przysiąść. W artykule: „Netpeak Spider najszybsze narzędzie do audytów seo” omawiam ciekawe, (bezpłatne przez 2 tygodnie użytkowania) narzędzie, które będzie w tym […]
Oj ciężko w tym kraju a abonamenty są wszędzie. Jak wiadomo najlepiej jednorazowy zakup ale co zrobić.
[…] korzystam np. z oprogramowania Netpeak Spider >>, które dokładnie i szybko analizuje witryny i zwraca informacje o błędach ułożone według […]
[…] do tego narzędzia: Google Search Console, Netpeak Spider, Ahrefs, Screaming Frog, Xenu, WebSite […]
[…] do tego narzędzia: Google Search Console, Netpeak Spider, Ahrefs, Screaming Frog, Xenu, WebSite […]
[…] Netpeak Spider opisywany wcześniej przeze mnie na tym blogu. Koszt roczny to 182$, choć możesz wybrać też opłatę miesięczną. Oprogramowanie ma spore możliwości, działa bardzo szybko i sam z niego korzystam. Dla osób początkujących jest o tyle prostsze, że zaznaczono kolorami, które elementy są najważniejsze, ważne i mniej ważne do wdrożenia. Narzędzie jest często aktualizowane, a autorzy prowadzą bloga, na którym dokładnie opisują jak z niego najefektywniej korzystać. To dość proste i niedrogie narzędzie, przy pomocy którego przeprowadzisz audyt seo. […]
Czy korzysta pan może z Ahrefs.com? Mimo, że to drogie narzędzie jest wiele groupbuyów w których za 5$ dostaniemy dostep. Pełen audyt dzięki ahrefsowi słyszałem, że wiele więcej mówi niż inne drogie narzędzia.
Pozdrawiam, swietny wpis
Oczywiście korzystam i to od wielu lat.
Na blogu nawet go opisywałem w artykule “Ahrefs mój kombajn seo”
Ciekawy artykuł, ahrefs combo dostępne na digitavision robi robotę.