Jak ostatnio przeczytałem Google Analitycs udostępniło API użytkownikom co umożliwiło tworzenie narzędzi w oparciu o statystyki Google. Dzięki temu powstało m.in. takie narzędzie jak Desktop Reporting Polaris, które umożliwia nam sprawdzanie statystyk Google Analitycs bez logowania się do systemu.
Aplikację należy ściągnąć, zainstalować, a później zalogować się na swoje konto Google już w programie Desktop Reporting Polaris. Okno aplikacji jest bardzo przejrzyste i z programu korzysta się wygodnie. W moim przypadku posiadając około 14 stron w systemie Google Analitycs jest to bardzo wygodne. Aplikacja jest na desktopie, a ja bez problemu mogę przełączać się pomiędzy stronami, a w razie gdy zapomnę sprawdzić jakiś statystyk to nie muszę za chwilę ponownie się logować.
Autor w dość niewielkiej książce (sporo ilustracji) starał się zawrzeć kwintesensję użyteczności stron www. Jak sam napisał, książka jest niewielka, aby swobodnie można było ją przeczytać podczas podróży samolotem.
Autor wiele tematów traktuje dość powierzchownie i nie zagłębia się w nie, jednak mimo wszystko książkę oceniam bardzo dobrze. Czyta się ja rewelacyjnie widać, że jej autor wie coś o użyteczności. Naprawdę ciężko się od niej oderwać. Jako projektant stron www byłem niezmiernie ciekaw jaki temat będzie kolejnego rozdziału i czego nowego się dowiem.
Wiele tematów z użyteczności stron www jest porównywanych do realnego naszego życia przykładowo menu strony porównywane jest do poszukiwania produktów po sklepie Praktiker.
2 tygodnie temu gdy przeglądałem strony konkurencji znalazłem witrynę, na której właściciel chwalił się tym, że prowadzi działalność jednoosobową. Pisał, że jest niezależny od nikogo bo poczynając od grafiki, poprzez składanie stron, programowanie robi wszystko sam od A do Z i dzięki temu współpracownicy nie zawalają mu terminów. Pytanie czy to dobrze świadczy o nim i jego firmie?
Od razu poczułem “amatorszczyznę”. Nie, żebym sam tak nie zaczynał (choć programistę miałem od samego początku) bo z pewnością wiele osób tak robi, ale czy warto o tym pisać? Chyba tylko po to, żeby odstraszyć potencjalnych klientów. Nigdy jakoś nie zaznaczałem, że pracuję sam, lub tylko z programistą wręcz przeciwnie. Jeśli nie umieliśmy czegoś zrobić, szukałem kogoś kto będzie to w stanie dla nas zrobić i dzięki temu realizowaliśmy zlecenie.
“Pan złota rączka” nie wydaję mi się tutaj osobą, której bym zaufał jako klient. Osobiście wolę mieć fachowca w programowaniu, fachowca w składaniu stron, fachowca grafika… osoby wyspecjalizowane w danym zagadnieniu, a nie osoby, które liznęły wszystkiego po trochu. Co było widać po projektach firmy.
Takie działanie to podstawa, żeby rozszerzać działalność, jednak utrzymywanie dłużej takiej postawy daleko nas nie zaprowadzi. Jako właściciel firmy cieszę się, że znam się na grafice, składaniu stron, interesuję się dodatkowo marketingiem internetowym… jednak nie można robić wszystkiego samemu.
Pomyślcie ile ten człowiek jest w stanie na raz projektów prowadzić? Choć dla klienta może się okazać to zaletą 🙂 ja byłem w stanie robić około 4-5 zleceń na raz dzięki temu, że współpracuję z kilkoma firmami i freelancerami mimo, że moja działalność jest dalej jednoosobowa. Jeśli jesteś projektantem zarabiającym na tworzeniu www przemyśl to.
Wydaje mi się, że jeśli właściciel firmy nie zmieni postępowania przyszłość firmy stoi pod znakiem zapytania.
Zapraszam Was do zapoznania się ze stroną seo-tools.pl na, której znajdziecie wiele ciekawych narzędzi SEO. Dziś kilka z nich sprawdzałem i wydają się naprawdę przydatnymi.
– badanie linków zwrotnych
– sprawdzanie PageRank
– analiza słów kluczowych
– badanie linków
– badanie prędkości ładowania się stron
– analiza witryn pod kątem seo
W związku z tym, iż korci mnie ostatnio, aby pisać o użyteczności różnych nowych stron pojawiających się w sieci postanowiłem zacząć od swojego serwisu, żeby nie było, że wyżywam się na innych, a na swoje serwisy nie umiem spojrzeć krytycznym okiem 🙂
Dziś napiszę o wadach użyteczności mojego serwisu www.automoto24.com.pl. W związku z tym, że serwis jest dość obszerny omówię krótko tylko stronę główną bo pełny test użyteczności mógłby zająć kilkadziesiąt stron A4.
Strona ta powstała pod koniec 2007 roku i zawierała jedynie ogłoszenia motoryzacyjne. Była prosta i spójna wizualnie. Składała się z dużego menu górnego, menu z ogłoszeniami z lewej strony, menu użytkowego, wyszukiwarki ogłoszeń, ogłoszeń promowanych oraz reklamy.
Przez prawie półtora roku strona uległa znacznej rozbudowie doszły 4 menu, newsletter, kilka reklam, mapa województw, newsy, linki do forum, artykuły, opisy imprez…
W sumie zmiany bardzo pozytywne jednak niestety, ale mocno nie przemyślane. Struktura menu i strony głównej nie była przygotowana na tak rozbudowany serwis i dodawanie kolejnego i kolejnego menu nie wpłynęło dobrze na jej czytelność i przejrzystość. Wszystkie informacje na stronie zlały się nic się nie wyróżnia, a strona bez potrzeby stała się bardzo długa. Jak wiele innych stron my także po latach postanowiliśmy przebudować i odświeżyć nasz serwis.
Oto screen z aktualnej strony i zaznaczone po kolei błędy witryny.
Head strony
1. Mało widoczne logo strony
2. Head niespójny graficznie z resztą strony
3. Wyszukiwarka nie zawierająca wyszukiwarki ogłoszeń
4. Brak błędu logowania
Jakiś czas temu szukając natchnienia do strony w stylu graficznym web2.0 trafiłem na kilka gotowych szablonów elementów graficznych.
Na stronie możecie ściągnąć pliki psd oraz png w różnych kształtach łącznie 60 elementów graficznych. Po ściągnięciu wystarczy w css’ ie odpowiednio nałożyć na nie tekst i gotowe.
Oto adres do strony z grafikami: https://web2.0domainname.com/blog/60-free-web20-badges/
Jeśli ten artykuł pomógł Ci, masz co do niego jakieś wątpliwości lub pytania “Zostaw komentarz”, a na pewno na niego odpowiem.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zabrania się wykorzystywania jakichkolwiek treści bez zgody autora.
Chcesz, żebym pomógł Ci zwiększyć pozycje, ruch i przychody z Twojej strony?
jeszcze nie skomentowano.
dodaj swój komentarz